f1,rajdy,itp.

Opis forum

Ogłoszenie

rejestruj się i bądz adminem razem ze mnom

#1 2008-06-10 13:59:36

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

informacje

UWAGA-nowe wiadomości na samym końcu

Gapa Hamilton przesunięty o 10 miejsc

Motosporty - Formuła 1
10.06.2008 | 12:02
Lewis Hamilton ukarany za staranowanie stojącego na czerwonym świetle Kimiego Raikkonena podczas GP Kanady. Brytyjczyk do startu w GP Francji (22.06) zostanie przesunięty o 10 miejsc w tył.
Dzień wcześniej śmiał się ze swojego ojca, który rozbił warte 400 tysięcy euro Porsche Carrera GT. W niedzielę Lewis Hamilton staranował stojącego na czerwonym świetle Kimiego Raikkonena i sam stał się pośmiewiskiem Formuły 1.

Kierowcy McLarena do śmiechu jednak nie było. Nie dość, że we frajerski sposób wyeliminował się z wyścigu o Grand Prix Kanady, to został ukarany za spowodowanie wypadku. Po kwalifikacjach do GP Francji Brytyjczyk zostanie przesunięty na starcie o 10 miejsc do tyłu, podobnie jak Nico Rosberg, który trafił w auto Hamiltona.

Hamilton nasłuchał się też przykrych słów od Raikkonena, który przez gapiostwo młodszego rywala musiał wycofać się z wyścigu. - Stałem bok w bok z Kubicą, gdy nagle ktoś mnie uderzył. Paliło się czerwone światło, ale widocznie niektórzy zdecydowali, że nie będą się zatrzymywać - stwierdził Fin.

Swojego zawodnika broni szef McLarena Ron Dennis. - Lewis nie zorientował się, że samochody przed nim będą się zatrzymywać. Gdy to zrobił, było już za późno. W takiej sytuacji kierowcy trudno zdecydować, czy skupić się na światłach, czy stojących przed nim autach - tłumaczył.
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1213076098446.jpg

Offline

 

#2 2008-06-10 14:02:40

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Kubica wkrótce będzie mistrzem świata

Motosporty - Formuła 1
10.06.2008 | 08:05
Mało kto wie, że Robert Kubica, który zadziwił świat, wygrywając wyścig Formuły 1 w Montrealu, pierwszy raz zasiadł za kółkiem mając cztery lata - czytamy w "Przeglądzie Sportowym". Wówczas dostał od rodziców miniaturę samochodu terenowego. To było plastikowe autko z mocnym 3,5-konnym czterosuwowym silnikiem Hondy.
Od początku, czyli gdy Robert miał pięć lat, było wiadomo, że ma predyspozycje do ścigania - mówi o swoim synu Artur Kubica. - Dużo jeździł i nabrał wiele umiejętności, które są obce przeciętnemu kierowcy, a dla niego są naturalne.

Pewnie gdyby go zapytać, dlaczego jeździ tak szybko, nie potrafiłby powiedzieć.
Mało kto wie, że Robert Kubica, który zadziwił świat, wygrywając wyścig Formuły 1 w Montrealu, pierwszy raz zasiadł za kółkiem mając cztery lata. Wówczas dostał od rodziców miniaturę samochodu terenowego. To było plastikowe autko z mocnym 3,5-konnym czterosuwowym silnikiem Hondy. Mała honda miała pewne utrudnienie. Napęd na jedno koło. Dlatego technika pokonywania zakrętów w lewo była zupełnie inna niż skrętów w prawo. Wielu dorosłych nie potrafiłoby sobie poradzić z tym problemem, ale Robert natychmiast w intuicyjny sposób rozgryzł ten problem.

- Przecierałem oczy zdumiony, skąd on to umie. Robert z wielką łatwością uczył się jeździć. Można powiedzieć, że urodził się, by być kierowcą wyścigowym - podkreśla Artur Kubica.

Gdy ojciec Roberta zorientował się jaki talent posiada syn, zaczął go wozić na treningi z Krakowa na tor kartingowy do Częstochowy. Mały kierowca nie mógł jeszcze startować w zawodach kartingowych, bo nie skończył wymaganych 10 lat. Ale gdy osiągnął odpowiedni wiek i mógł już rozpocząć rywalizację, okazało się, że nie ma sobie równych. W ciągu trzech lat zdobył sześć tytułów mistrza Polski i stało się jasne, że w naszym kraju nie rozwinie talentu.

- To był idealny moment, by spróbować czegoś nowego. Zadecydowaliśmy o wyjeździe do Włoch, kraju z najsilniejszą ligą kartingową na świecie - mówi pan Artur. Robert miał 13 lat, gdy zaczął się ścigać w mistrzostwach Włoch. - Jego pierwszy start w Italii był niezwykły. Zajął drugie miejsce i zrobił furorę. Przyjechał znikąd, startował na starym sprzęcie z poprzedniego roku. Komisarze techniczni nie mogli uwierzyć w to, co widzieli. Rozebrali gokart i silnik Roberta do ostatniej śrubki. Badanie trwało ponad dwie godziny. Wszystko było zgodne z przepisami, a Robert od razu stał się personą w paddocku. Po pierwszych sukcesach uwierzyliśmy, że kiedyś syn może zostać kierowcą zawodowym i zarabiać na życie kręcąc kółkiem.

Formuła 1 była wtedy tylko marzeniem. Kubiców cieszyły takie osiągnięcia jak podpisanie kontraktu z jedną z największych na świecie firm produkujących silniki i podwozia kartingowe. Pierwszy raz w karierze Robert został kierowcą fabrycznym. Skończyły się problemy dotyczące mechaników, sprzętu, wyjazdów. To wówczas kształtował się charakter Roberta. Został sam w obcym kraju, bez rodziców. Szybko jednak przystosował się do nowego życia i nauczył radzić sobie bez pomocy bliskich. Wiedział, że tylko za taką cenę może osiągnąć sukcesy w wyścigach.
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1213076097849.jpg

Offline

 

#3 2008-06-10 14:04:34

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Massa pod wrażeniem jazdy Kubicy

Motosporty - Formuła 1
10.06.2008 | 12:21
Karierę w Formule 1 rozpoczynał w zespole Sauber. Teraz walczy dla Ferrari. Felipe Massa cieszy się jednak z pierwszego zwycięstwa byłego teamu i chwali Roberta Kubicę. - On jeździ wprost fantastycznie - mówi.
Dwie godziny po wyścigu na zapleczu zespołu BMW Sauber pojawił się nieoczekiwany gość. Przed obliczem lekko zaskoczonych pracowników i gości niemiecko-szwajcarskiego teamu stanął Felipe Massa. - Gdzie jest Kubica? - spytał z kamienną twarzą kierowca Ferrari. Po chwili udał się do wskazanego pomieszczenia, aby serdecznie pogratulować swojemu dobremu koledze i wielkiemu rywalowi pierwszego zwycięstwa w Formule 1.

PRZEGLĄD SPORTOWY: Czy cieszy się z pierwszej wygranej Saubera? Kiedyś przecież jeździł pan w ich barwach.
FELIPE MASSA: Jestem bardzo szczęśliwy, że odnieśli w końcu zwycięstwo w F1. W tym sezonie wykonują doskonałą robotę. Szczególnie Robert jeździ w tym roku fantastycznie. W pełni zasłużyli na ten sukces. Jest mi tym bardziej miło, że w Sauberze przejeździłem aż trzy sezony i wiem, jak wiele serca wkładają w swoją pracę.

PS: Czy nie jest pan trochę zazdrosny, że to Kubica wygrał pierwszy wyścig dla Saubera?
Absolutnie nie. Cieszę się z jego sukcesu, ale sam jeżdżę w doskonałym zespole i będę walczył o wygrane we wszystkich pozostałych wyścigach.

PS: Wydaje się, że BMW Sauber może wam poważnie zagrozić.
To z pewnością bardzo silny zespół i tak będzie dalej, ale nam potrzeba wyścigów, które odbywają się na normalnych torach, w normalnych okolicznościach i kończą się tak, jak powinny. Naszą siłą nie są szalone wyścigi takie jak Grand Prix Monako czy Kanady, gdzie inżynierowie prowadzą analizy zastanawiając się, czy będziemy najszybsi, czy nie. Najlepsi jesteśmy na tradycyjnych, drogowych torach wyścigowych. Jesteśmy wspaniałym zespołem i mamy świetny samochód, który pozwala na walkę o mistrzostwo. Myślę, że po powrocie do Europy znowu będziemy bardzo mocni.

Offline

 

#4 2008-06-10 14:06:19

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Kubica przegrał z piłkarzami

Motosporty - Formuła 1
10.06.2008 | 05:00
Nasi piłkarze przegrali z Niemcami, ale ich mecz obejrzało w telewizji więcej Polaków niż wyścig z udziałem Roberta Kubicy.
Debiut naszej reprezentacji w mistrzostwach Europy przyciągnął w niedzielę przed telewizory ponad 11 milionów widzów. Pierwsze zwycięstwo Kubicy w wyścigu Formuły 1 śledziło przed telewizorami prawie 2,2 miliona Polaków. Jak wynika z pomiaru TNS OBOP spotkanie z Niemcami obejrzało ponad 11 milionów Polaków, co stanowi prawie 70 procent wszystkich osób zasiadających w tym czasie przed telewizorem. Większość z oglądających naszą drużynę stanowili mężczyźni (58 procent). Rekordowa okazała się 22. minuta spotkania (tuż po stracie pierwszej bramki), poczynania biało-czerwonych oglądało wtedy 11,8 miliona fanów.

Natomiast Grand Prix Kanady miało jeden z gorszych wyników oglądalności w tym roku. W dużej mierze Kubica przegrał rywalizację z piłkarzami, bo Polsat przesunął transmisję z wyścigu do TV4.
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212988397243.jpg

Offline

 

#5 2008-06-10 14:07:47

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Kubica spieszył się na mecz

Motosporty - Formuła 1
09.06.2008 | 16:45
Austriacka prasa odkrywa w poniedziałek sekret pierwszego zwycięstwa polskiego kierowcy Roberta Kubicy w wyścigach Formuły 1. "Spieszył się na mecz polskiej reprezentacji z Niemcami w mistrzostwach Europy" - uważa dziennik "Der Oesterreich".

Mimo gorączki związanej z piłkarskimi mistrzostwami Europy i pierwszym występem własnej drużyny (0:1 z Chorwacją), austriacka prasa sporo miejsca poświęca w poniedziałek Formule 1 i wyczynowi polskiego kierowcy.

Kubica w niedzielę triumfował w zawodach o Grand Prix Kanady w Montrealu. Linię mety przekroczył, gdy sędziowie wyprowadzali piłkarzy Polski i Niemiec na murawę stadionu w Klagenfurcie.

Według korespondentki "Oesterreich" Tanji Bauer, która oglądała rywalizację na torze w Montrealu, przed rozpoczęciem wyścigu miał prosić swojego menedżera, by umożliwił mu oglądanie w telewizji pierwszego spotkania "biało-czerwonych" podczas Euro-2008.

"Niestety obowiązki zwycięzcy - dekoracja i konferencja prasowa - sprawiły, że dotarł przed telewizor dopiero na końcówkę meczu" - wyjaśniono.

"Rok po makabrycznym wypadku Kubica triumfuje w Montrealu. Wyścig życia 23-letniego Polaka" - pisze gazeta i dodaje: "Kubica najlepszy w chaosie. Sensacyjne podwójne zwycięstwo BMW-Sauber".

Bulwarowa "Kronen Zeitung" napisała: "Pierwsze zwycięstwo Kubicy. Do tego pozycja lidera klasyfikacji mistrzostw świata. Polak-superstar", dodając: "Historia rodem z Hollywood. Rok temu mógł się zabić, teraz - wygrał".

Gazeta przypomina, że Kubica pochodzi z kraju, gdzie nie ma toru Formuły 1, a zainteresowanie tymi wyścigami rozniecił w rodakach dopiero on. "Ale od dłuższego czasu można się było spodziewać, że taki dzień nastanie" - zauważono.

"Der Standard" również przypomina historię sprzed roku i groźny wypadek polskiego kierowcy. "Teraz skorzystał ze zderzenia, ale Lewisa Hamiltona z Kimim Raikkonenem i dużo mniej groźnego" - oceniono.

"Die Presse" określa przypadki Kubicy w Montrealu jako drogę z piekła do nieba. "Pierwsza wygrana Polak, pierwszy i od razu podwójny triumf BMW-Sauber" - napisano
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212978897203.jpg

Offline

 

#6 2008-06-10 14:08:56

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Kubica: Będę cisnął pedał do dechy

Motosporty - Formuła 1
09.06.2008 | 14:56
Zwycięzca Grand Prix Kanady Robert Kubica zapowiedział, że będzie teraz przyciskał pedał do dechy, tj. dążył do zdobycia tytułu mistrza świata Formuły 1. Do tak odważnego ujawnienia planów sportowych zachęciło go pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej po niedzielnym wyścigu w Montrealu.
Polski kierowca teamu BMW Sauber dodał, że objętego w niedzielę prowadzenia łatwo nie odda. "Jeśli się prowadzi w klasyfikacji mistrzostw świata po siedmiu wyścigach (bez GP Australii, której Kubica nie ukończył - przyp. red.), a twoje najgorsze miejsce to czwarte, wtedy trzeba wykorzystać sposobność. Mam nadzieję, że zespół wesprze mnie maksymalnie, a ja dam z siebie wszystko, by walczyć o mistrzostwo. Musimy pracować, walczyć, atakować. Na pewno nie zabraknie nam motywacji. Jeśli się jest liderem po siedmiu wyścigach, to jasne, że ma się samochód, którym można zwyciężać. Z kolei, jeśli się dysponuje topowym bolidem, wtedy jest się topowym teamem" - powiedział 23-letni krakowianin.

Kubica, który rok wcześniej miał na torze im. Gillesa Villeneuve'a straszliwą kraksę, został powitany bardzo serdecznie przez kibiców, w tym spory "kontyngent" Polaków, którzy skandowali jego nazwisko, gdy wstępował na podium. Jego zwycięstwo w Montrealu jest pierwszym triumfem innego niż Ferrari lub McLaren teamu od GP Japonii w październiku 2006 r., gdy wygrał dwukrotny mistrz świata, Hiszpan Fernando Alonso, wtedy w zespole Renault.

"Atmosfera była wspaniała, podobnie jak reakcje fanów, w tym wielu Polaków, którzy wiwatowali na moją cześć. To było coś szczególnego - zwycięstwo tutaj, w Montrealu, zważywszy na to, co było tu rok temu" - powiedział Kubica, który ma cztery punkty przewagi nad Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem z McLarena.

Kubica przyznał, że zwycięstwo w Montrealu ułatwiła mu kraksa Hamiltona z Finem Kimi Raikkonenem (Ferrari). Nie ukrywał, że przed teamem BMW Sauber wiele pracy, by zwyciężać w normalnych okolicznościach.

"Pracujemy nad tym. Naszym celem na ten rok było wygranie wyścigu Grand Prix i dokonaliśmy tego. Jednak, szczerze mówiąc Hamilton był tu najszybszy. Popełnił błąd, za który drogo zapłacił. Musiałem mu podziękować, za to, że wybrał Kimiego, a nie mnie" - powiedział Polak, który z Raikkonenem oczekiwał na wyjazd z pit stopu. Sam fiński kierowca, z nieco wisielczym humorem, opisał incydent. "Stałem sobie pod światłem, gdy nagle wjechał mi w tył jakiś daltonista".

Cały ubiegły sezon Kubica prosił o zmiany w swym samochodzie i teraz powiedział, że wyniki sezonu 2008 wykazały, iż miał rację. "Było kilka drobiazgów, które nie pracowały właściwie i nalegałem, by to zmienić. Niestety, nie mogliśmy tego zrobić w trakcie sezonu. W tym roku rezultaty pokazały, jak starałem się o to. Efekt jest bardzo pozytywny dla mnie i dla zespołu" - podkreślił Kubica.
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212978892646.jpg

Offline

 

#7 2008-06-10 14:10:28

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Kubica: To dla kraju i dla kibiców

Motosporty - Formuła 1
09.06.2008 | 07:49
To wspaniałe uczucie wygrać pierwszy wyścig F1 w karierze. I to w zespole, z którym - można tak powiedzieć - wyrosłem w Formule. Podziękowania dla ekipy za przygotowanie bardzo dobrego bolidu. To fantastyczny wyścig, fantastyczny dla mnie i mojego kraju.
PRZEGLĄD SPORTOWY: Pański los w trakcie wyścigu odmienił się przez jedno zderzenie.

ROBERT KUBICA: Przy całym tym zamieszaniu z samochodem bezpieczeństwa najpierw miałem trochę pecha. Zabrakło trzech sekund, żeby spokojnie wjechać na tor, a nie utkwić w parkingu. Ale zbliżając się do końca pit line widziałem migające żółte światło, więc trzeba się było zatrzymać. Kiedy stanąłem obok Raikkonena, nagle zobaczyłem jak bolid Kimiego przesuwa się do przodu pod wpływem jakiegoś uderzenia. Mimo, że wciąż mieliśmy czerwone światło! Po chwili zdałem sobie sprawę, że wjechał w niego Hamilton. Muszę mu podziękować, że uderzył w Raikkonena a nie we mnie (śmiech).

PS: Co potem, gdy zauważył pan zderzenie rywali?
To był moment - koncentrowałem się na tym, by jak najszybciej, bez usterki, wrócić na tor. Zobaczyłem zielone światło i ruszyłem. Przez kolejne okrążenia miałem kłopoty z wyprzedzaniem wolniejszych samochodów. Rozkręcałem się jednak. Taktyka jazdy na dwa pit stopy była dobra, ale tym razem okazała się bardzo ryzykowna.

Ale kto mógł przewidzieć, że samochód bezpieczeństwa tak ustawi sytuację na torze? Ostatnie okrążenia przed zjazdem na drugie tankowanie były trudne. Nie naciskałem zbytnio, bo takie rady dawano mi przez radio. Musiałem tak jechać przez piętnaście okrążeń, bo na torze byli jeszcze ci, którzy nie zjeżdżali do boksów. Na szczęście przez osiem kolejnych okrążeń udało mi się wypracować wystarczającą przewagę i po drugim tankowaniu wróciłem do gry przed Heidfeldem.

PS: I stanął pan na najwyższym stopniu podium!
To wspaniałe uczucie wygrać pierwszy wyścig F1 w karierze. I to w zespole, z którym - można tak powiedzieć - wyrosłem w Formule. Podziękowania dla ekipy za przygotowanie bardzo dobrego bolidu. To fantastyczny wyścig, fantastyczny dla mnie i mojego kraju. I przede wszystkim dla kibiców, którzy wspierali mnie również w Kanadzie.
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212988395057.jpg

Offline

 

#8 2008-06-10 14:11:49

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Wielki triumf Roberta Kubicy w Montrealu!

Motosporty - Formuła 1
09.06.2008 | 05:00
Wczoraj świat Formuły 1 po raz pierwszy w historii wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego. Błędy faworytów oraz wyśmienita jazda Roberta Kubicy dały mu pierwsze w karierze zwycięstwo w Jedynce oraz prowadzenie w rankingu mistrzostw świata!
Na rozgrzanym, pękającym torze w Montrealu, gdzie rok temu mało co nie stracił życia, Polak udowodnił, że jest wybitnym i nieustraszonym kierowcą.

W kwalifikacjach Kubica poradził sobie doskonale i wywalczył drugie pole startowe, obok Lewisa Hamiltona. Jego wynik przerastał oczekiwania zespołu. - Liczyliśmy, że w Kanadzie będziemy bliżej czołówki, ale drugie miejsce Roberta było dla nas wielkim zaskoczeniem - kiwał głową z uznaniem dyrektor techniczny Willy Rampf.

Kubica startował na gorszej, brudnej stronie toru i wiedział, że zamiast atakować Hamiltona raczej będzie bronił przed Kimim Räikkönenem, który ruszał z trzeciej pozycji. Choć mistrz świata ostro atakował po wewnętrznej, Robert opóźnił hamowanie i obronił drugą lokatę. Pierwsze okrążenia wskazywały jednak, że w konfrontacji z kierowcami McLarena i Ferrari nie będzie miał szans. Ich bolidy były trochę szybsze, ale sami wyeliminowali się z walki!

Po awarii samochodu Adriana Sutila sędziowie zneutralizowali wyścig. Kierowcy czołówki wykorzystali sytuację i zjechali po paliwo. Podczas wyjazdu na tor doszło jednak do wielkiego zamieszania. Ku zaskoczeniu zawodników na końcu pasa serwisowego wciąż świeciło się czerwone światło. Kubica i Räikkönen - walczący o prowadzenie - zareagowali na czas i zatrzymali się. Zagapił się Hamilton, który... staranował bolid Kimiego! Wykorzystał to Robert Kubica, który dojechał do mety na pierwszej pozycji!
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212897032932.jpg

Offline

 

#9 2008-06-10 14:13:14

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Robert Kubica - sylwetka bohatera niedzieli

Motosporty - Formuła 1
08.06.2008 | 23:12
23-letni Robert Kubica z zespołu BMW-Sauber po niespełna dwóch latach startów w Formule 1 odniósł pierwsze zwycięstwo wygrywając wyścig o Grand Prix Kanady, siódmą eliminację mistrzostw świata.
Kubica po historycznym zwycięstwie w Montrealu został liderem klasyfikacji generalnej MŚ. Sukces w GP Kanady ma dla polskiego kierowcy szczególne, symboliczne znaczenie.

Przed rokiem w Montrealu Kubica był o krok od tragedii - na 27. okrążeniu, na dziesiątym zakręcie o nazwie La Horquilla, przy prędkości ok. 230 km/h wypadł z toru i uderzył bokiem bolidu w bandę, po czym jego pojazd kilkakrotnie przekoziołkował.

Wypadek wyglądał bardzo groźnie, bolid uległ całkowitemu rozbiciu, jednak polski kierowca, który został natychmiast przetransportowany helikopterem do szpitala nie odniósł żadnych poważniejszych urazów. Po 24 godzinach Polak opuścił szpital.

Kubica debiutował w F1 6 sierpnia 2006 roku w wyścigu Budapeszcie. Polak był wówczas testowym kierowcą BMW-Sauber, w rywalizacji o Grand Prix Węgier i na torze Hungaroring, zastąpił kolegę z teamu Kanadyjczyka Jacquesa Villeneuve'a. Kubica na Węgrzech zajął 7. pozycję. Kilka dni po starcie w Budapeszcie szefowie BMW Sauber rozwiązali kontrakt z Villeneuvem i podpisali kontrakt z Kubicą do końca sezonu (uczestniczył jeszcze w pięciu startach).

Robert Kubica urodził się 7 grudnia 1984 roku w Krakowie. Przygodę z motoryzacją rozpoczął dość wcześnie, bo już w wieku niespełna 4 lat. W krakowskim salonie mały Robert wypatrzył spalinową miniaturkę samochodu terenowego. Rodzice długo nie chcieli się zgodzić, ale w końcu autko o mocy kilku koni mechanicznych stało się jego pierwszym pojazdem.

Slalomy wokół butelek ustawionych na podwórku szybko przestały wystarczać i ojciec Roberta sprawił mu pierwszego w życiu gokarta. Mały kierowca był jeszcze zbyt młody na starty w zawodach (w Polsce trzeba ukończyć 10 lat, by rozpocząć karierę w kartingu), więc chwilowo musiały wystarczać treningi. Codziennie po szkole ojciec zabierał Roberta na tor kartingowy w Częstochowie.

13-letni Kubica wyjechał do Włoch i wkrótce dostał propozycję startów w ekipie fabrycznej. Rok później został pierwszym obcokrajowcem, który sięgnął po tytuł kartingowego mistrza Włoch. W tym samym roku (1998) wywalczył tytuł wicemistrza Europy i wygrał prestiżowe zawody Monaco Kart Cup rozgrywane na fragmencie słynnego toru Formuły 1.

Rok później obronił mistrzostwo Włoch, dorzucił mistrzostwo Niemiec oraz wygrane w zawodach Monaco Kart Cup, Margutti Trophy oraz Elf Masters w paryskiej hali Bercy.

Pierwszy sezon startów w samochodach (2001) przyniósł Kubicy pierwsze w karierze pole position w wyścigach samochodowych. W sezonie 2002 Robert wygrał cztery wyścigi i wywalczył tytuł wicemistrza Włoch w Formule Renault, a w serii Eurocup uplasował się na siódmym miejscu. Pod koniec sezonu wystartował gościnnie na brazylijskim torze Formuły 1 - Interlagos, gdzie zdobył pole position i odniósł zdecydowane zwycięstwo.

Awans do Formuły 3 w 2003 roku został opóźniony przez wypadek drogowy, w którym jadący jako pasażer Kubica doznał złamania ręki. W spóźnionym debiucie na torze Norisring, z osiemnastoma śrubami w złamanym dwa miesiące wcześniej ramieniu, Robert Kubica odniósł efektowne zwycięstwo w obecności 126 tysięcy kibiców.

W listopadzie 2005 roku po raz trzeci w karierze wziął udział w prestiżowym wyścigu Formuły 3 w Macau, gdzie zajął drugie miejsce. Dwa tygodnie później Robert Kubica, w nagrodę za zdobycie mistrzowskiego tytułu World Series by Renault, odbył po raz pierwszy testy w Formule 1, w zespole Renault F1 Team.

Wyniki uzyskane przez Polaka wywarły duże wrażenie w środowisku Formuły 1. Trzy tygodnie później Robert Kubica podpisał kontrakt z BMW Sauber F1 Team i do początku sierpnia 2006 roku pełnił funkcję kierowcy testowego.

W pierwszym, niepełnym roku startów w GP Kubica stanął na podium we włoskiej Monzy. W 2007 roku Polak był czterokrotnie na czwartym miejscu. 2008 rok choć rozpoczął się dla Kubicy nienajlepiej - nie ukończył GP Australii z powodu awarii bolidu spowodowanej przez Japończyka Kazukiego Nakajimę, jest dla kierowcy z Krakowa znakomity. Przed sukcesem w Kanadzie Kubica był dwukrotnie drugi (Malezja i Monaco) i raz trzeci (Bahrajn).

Robert Kubica

Stan cywilny: kawaler
Wzrost: 1,84 m Hobby: bowling, gry komputerowe, karting
Ulubione danie: pasta Ulubiony napój: sok pomarańczowy
Ulubiony tor: Macau
Pierwszy wyścig: kartingowe mistrzostwa Polski, Poznań 1995

Przebieg kariery:

1995-1997: sześć tytułów mistrza Polski juniorów

1998: 1. miejsce w kartingowych mistrzostwach Włoch juniorów; 2. miejsce w kartingowych mistrzostwach Europy juniorów; 1. miejsce w Monaco Kart Trophy;

1999: kartingowy mistrz Włoch i Niemiec juniorów; 1. miejsce w Monaco Kart Trophy; zwycięzca Margutti Trophy;

2000: 4. miejsce w kartingowych mistrzostwach Europy (Formuła A); 4. miejsce w kartingowych mistrzostwach świata (Formuła A);

2001: pierwsze wyścigi we włoskiej Formule Renault 2000;

2002: tytuł wicemistrza Włoch Formuły Renault 2000 i cztery zwycięstwa (w tym dwa na torach Formuły 1: Imola i Spa Francorchamps) pole position i zwycięstwo na torze Formuły 1 Interlagos (Brazylia) w gościnnym starcie w Mistrzostwach Brazylii Formuły Renault

2003: pierwsze wyścigi w Formule 3 Euro Series w zespole Prema Powerteam, zwycięstwo podczas debiutu w Formule 3 na torze Norisring zwycięstwo w wyścigu F3 Sardinia Master

2004: 7. miejsce w Formule 3 Euro Series w zespole Muecke Mercedes; drugie miejsce w Macau Formuła 3 Grand Prix (w zespole Manor Motorsport,ápole position i rekord toru)

2005: 1. miejsce World Series by Renault, 4 zwycięstwa; drugie miejsce w Formule 3 Grand Prix Macau.

Formuła 1 2006-2008, największe sukcesy: 2006: 10.9. Monza Grand Prix Włoch - trzecie miejsce

2007: 13.5 Barcelona Grand Prix Hiszpanii - czwarte miejsce 28.6 Magby Vours Grand Prix Francji - czwarte miejsce 8.7.Silverstone Grand Prix Wielkiej Brytanii - czwarte miejsce

2008: 23.3 Sepang Grand Prix Malezji - drugie miejsce 6.4 Sakhir Grand Prix Bahrajnu - trzecie miejsce 27.4 Barcelona Grand Prix Hiszpanii - czwarte miejsce 25.5 Monaco Grand Prix Monaco - drugie miejsce 8.6. Montreal Grand Prix Kanady - pierwsze miejsce
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212897033304.jpg

Offline

 

#10 2008-06-10 14:14:53

rahim

admin

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 22
Punktów :   

Re: informacje

Hamilton ukarany za wypadek w Kanadzie

Motosporty - Formuła 1
08.06.2008 | 22:56
Lewis Hamilton (McLaren) został ukarany za spowodowanie wypadku w trakcie niedzielnego wyścigu o Grand Prix Kanady - w kolejnych zawodach Brytyjczyk zostanie przesunięty o 10 miejsc na starcie.
Wyścig wygrał Robert Kubica (BMW Sauber) i był to pierwszy triumf Polaka w karierze.

Hamilton źle ocenił sytuację przy wyjeździe z pit lane - nie zauważył, że świeci się czerwone światło. Na torze znajdował się w tym czasie samochód bezpieczeństwa. Brytyjczyk nie zdążył wyhamować przed linią i uderzył w oczekujący na zmianę sygnalizacji bolid mistrza świata - Fina Kimiego Raikkonena (Ferrari). W efekcie zderzenia obaj przedwcześnie zakończyli wyścig.

Sędziowie taką samą karę nałożyli również na kierowcę Williamsa - Nico Rosberga. Niemiecki kierowca również nie zahamował na czas i trafił w samochód Hamiltona. Po wymianie "nosa" zdołał jednak wrócić na tor i zawody ukończył na 10. miejscu.

Na zderzeniu Hamiltona z Raikkonenem skorzystał Kubica, który wygrał i awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. Hamilton spadł na drugie miejsce - do Polaka traci cztery punkty.

Kolejny wyścig odbędzie się 22 czerwca na torze Madny Cours we Francji.
http://www.sports.pl/g/ArtykulyFotografie.Fotografia.aspx/0/0/przegladsportowy/1212897032061.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.509.pun.pl www.rycerze.pun.pl www.naruto-arena.pun.pl www.rebeldee.pun.pl www.polish-rp-life-ls.pun.pl